logo
gaz66
navigation bar gaz66 in action

Przybli¿one odleg³o¶ci:

  • Warszawa-Kijów 800 km
  • Kijów-Moskwa 900 km
  • Moskwa-Penza 600 km
  • Penza-Ufa 800 km
  • Ufa-Czelabiñsk 400 km
  • Czelabiñsk-Pietropaw³owsk 600 km
  • Pietropaw³owsk-Omsk 300 km
  • Omsk-Nowosybirsk 700 km
  • Nowosybirsk-Krasnojarsk 800 km
  • Krasnojarsk-Irkuck 1100 km
  • Irkuck-Czita 1100 km
  • Czita-Chabarowsk 2100 km
  • Chabarowsk-W³adywostok 1300 km
  • Aby unikn±æ przekraczania granicy z Kazachstanem, omijamy Pietropaw³owsk i jedziemy tras± Czelabiñsk - Kurgan - Tiumeñ - Iszim - Omsk

    Wtorek 15 sierpnia
    Rano, dziêki pomocy milicjantów u których spali¶my, zespawali¶my bak i t³umik. O 9.00 ruszyli¶my do Tiumeni. Oko³o 60 km przed Kurganem us³yszeli¶my zgrzyt wydobywaj±cy siê ze sprzêg³a. Po wstêpnych oglêdzinach wydali¶my werdykt: pad³a tarcza. Do wieczora zdjêli¶my skrzyniê biegów. Poniewa¿ znajdowali¶my siê na odludziu, postanowili¶my spaæ na zmianê. O 5 rano Przemek poszed³ szukaæ pomocy. Uda³o mu siê zatrzymaæ kierowcê, który zna³ wszystkie okoliczne ko³chozy i ludzi mog±cych posiadaæ czê¶ci zamienne. Relacja Przemka: "Jechali¶my w ciemno¶ciach, b³otnist± drog± przez opuszczone ko³chozy i wsie. Dotarli¶my do wioski przypominaj±cej stary, zrujnowany skansen, spowity we mgle. Kierowca wysiad³. Budzi³ po kolei Saszê, Grigorija i Loszê. Od tego ostatniego, dwumetrowego olbrzyma, ubranego w kalosze i kombinezon roboczy kupi³em za 300 rubli tarczê. Marzy³em o tym, aby ca³o i zdrowo wróciæ do samochodu". Po zamontowaniu tarczy pojechali¶my dalej. W Kurganie zatankowali¶my i odbili¶my na pó³noc. O 17.00 wjechali¶my do Tiumeni - bogatego miasta s³yn±cego z gazu i ropy. Niestety czeka³o nas kolejne rozczarowanie. Polska organizacja "Latarnik" nie wykaza³a zainteresowania spraw± dzwonów. Noc spêdzili¶my na stajance. Nastêpnego dnia spotkali¶my ks. Leszka Hryciuka, który przyj±³ nas bardzo go¶cinnie i po¿yczy³ pieni±dze na dalsz± drogê. Bardzo poprawi³o to nasz± trudn± sytuacjê finansow±, spowodowan± wydarzeniami na granicy. Jutro jedziemy w stronê Omska. Podobno za tydzieñ zaczyna siê jesieñ.

    Czwartek 17 sierpnia
    Z Tjumeni wyjechali¶my o 6 rano. 100 kilometrów przed Iszimem po raz kolejny walczyli¶my z pomp± sprzêg³ow±. Wkrótce oka¿e siê, ¿e by³a to nastêpna prowizoryczna naprawa. Nocowali¶my za Omskiem na p³atnej stajance.


    historia | trasa | szczegó³y tech. | patronat | g³ówna