Cel wyprawy   Sponsorzy   Gruzińskie Centrum Edukacyjne   Aktualności
POLSKIE CENTRUM EDUKACYJNE W GRUZJI

Gościnna ziemia gruzińska jest ojczyzną dla przedstawicieli wielu narodów świata. Od początku XIXwieku na terenie dzisiejszej Gruzji zaczęli osiedlać się również Polacy, których władza carska zmusiła do opuszczenia rodzinnej ziemi. Los rzucił ich w różne regiony Gruzji, wiele rodzin uległo asymilacji. Mimo to pamięć o polskim pochodzeniu i polskich korzeniach oraz przywiązanie do polskich tradycji, kultury i języka pozostały do dzisiejszych czasów. W czasie spisu ludności z 1995 r. polską narodowość zadeklarowało ok. 7 tys. ludności.

W październiku 1998 roku powstało Polskie Centrum Edukacyjne w Gruzji ( założycielka i dyrektor- Małgorzata Pawlak), przy którym zaczęła działać sobotnio-niedzielna polska szkoła im. Królowej Jadwigi. Już czwarty rok dzieci, młodzież i dorośli uczą się języka polskiego, geografii i historii Polski, poznają polskie tradycje i kulturę. Ks. Adam Ochał prowadzi lekcje religii. Obecnie w szkole zarejestrowanych jest 180 dzieci. Na kursy języka polskiego uczęszcza ponad 80 osób dorosłych. W szkole pracuje pięciu nauczycieli- trzy rodowite Polki i dwie absolwentki Tbiliskiego Uniwersytetu- Katedry Języków Słowiańskich. Przy szkole działa dziecięcy zespół taneczny " Orlęta", chór, grupa teatralna. Polskie Centrum Edukacyjne wydaje jedyne na Zakaukaziu czasopismo w języku polskim "Kaukaska Polonia".

Polska diaspora, jak większośść mieszkańców Gruzji, żyje na skraju nędzy. Kilkuosobowe rodziny zmuszone są żyć za ok. 10 USD miesięcznie! Na co to może wystarczyć? Na zakup 28 bochenków chleba i nic więcej- dla całej rodziny na miesiąc! Ludzie chorują na wiele przewlekłych chorób - gruźźlicę, anemię, awitaminozę. Chodzą głodni. Gruzja od lat jest sparaliżowana brakiem stałych dostaw prądu, co w praktyce oznacza brak światła i ogrzewania w domach. Bezrobocie sięga 80 %. Z przeprowadzonych wiosną przez Związek Polonii Medycznej badań wynika, że ponad 40 % uczniów polskiej szkoły w Tbilisi jest zarażonych gruźlicą. Zimą dzieci siedzą na zajęciach w rękawiczkach i ubraniach, bo szkoła jest nie ogrzewana. Piszą i czytają przy świeczkach. Często przychodzą na lekcje głodne. Od wiosny w szkole, dzięki pomocy z Polski prowadzone jest dożywianie uczniów. W przerwie między lekcjami dzieci otrzymują gorący posiłek- dla wielu jedyny gorący posiłek w ciągu całego tygodnia. Duży procent uczniów przychodzi do szkoły pieszo, bo rodzice nie mają pieniędzy na bilet autobusowy. Żeby zdążyć na pierwszą lekcję, dzieci muszą wyjść z domu o godz. 6.00, by w ciemnościach dojść do szkoły. Proszę wyobrazić sobie półtoramilionowe miasto całkowicie pozbawione prądu- nie działa sygnalizacja świetlna, nie palą się latarnie, tylko w niektórych oknach można zobaczyć zapalone świeczki. Mimo tych wszystkich utrudnień i niewyobrażalnego kryzysu ekonomicznego, nasze polskie dzieci chcą się uczyć i regularnie przychodzą do szkoły. Bardzo chętnie uczestniczą w dodatkowych zajęciach i z wielkim zapałem przygotowują występy z okazji świąt narodowych i kościelnych. Uczniowie z dumą opowiadają historie swoich przodków. Te dzieciaki mają dobre i ciepłe polskie serca, choć często już kaukaskie spojrzenia.

Uczniowie Polskiej szkoły w Tbilisi zwracają się do wszystkich ludzi dobrej woli o przekazywanie wpłat pieniężnych, które umożliwią zakup żywności, lekarstw oraz preparatów medycznych

Zbiórką pomocy dla Polskiego Centrum Edukacyjnego zajmuje się w Polsce:
Fundacja " Ocalenie"- Dorota Parzymies
Ul. Oksywska 17 01- 694 Warszawa
Tel. ( 0- 22 ) 832 54 91, 0- 602 275 053, e-mail:dorotap@marbat.com.pl
Konto: PKO S. A. I Oddz/ Warszawa filia nr 3 12401037- 31006684- 2700- 401112- 001





(c) Penetrator, 2001